Sportowa sylwetka niewątpliwie jest celem wielu z nas. Chcemy wyglądać dobrze, paradując w stroju kąpielowym po plaży w letnim upale. Niestety droga do tego celu usłana jest masą wyrzeczeń i trudnych do spełnienia wymogów. Jednym z najczęściej zadawanych pytań w takiej sytuacji jest: ile można schudnąć w tydzień?
Z pewnością nie ma łatwej odpowiedzi na to pytanie. Bardzo wiele zależy od naszego stylu życia, odżywiania się, tego czy uprawiamy sport, a jeśli tak, to jakiego rodzaju? Na każde z tych pytań musimy odpowiedzieć sobie indywidualnie, a potem wreszcie zastanowić się, co możemy zmienić w codziennej rutynie, aby proces chudnięcia wspomóc.
Z całą pewnością istnieje wiele dróg, aby pozornie błahe decyzje nam to ułatwiły. Weźmy najprostszy przykład zrezygnowania z windy i pokonywania pięter schodami, jeśli jest taka możliwość. Być może miejsce, do którego chcemy się udać, jest na tyle blisko, że warto zrezygnować z wsiadania do samochodu lub pojazdu komunikacji miejskiej i pokonać tę drogę piechotą? Jeśli zaś jest dalej, to czemu by nie użyć roweru, nawet niekoniecznie swojego, bo przecież dzisiaj miasta oferują wypożyczanie bicykli na bardzo korzystnych warunkach.
Nie jest tak trudno sobie wyobrazić jak na proces naszego chudnięcia wpłynie codzienny dojazd i powrót z pracy na rowerze. Ma to również dodatkowy efekt ekologiczny, z czystym sumieniem będziemy mogli stwierdzić, że jesteśmy eko. Oczywiście są sytuacje, kiedy podjęcie takich decyzji jest niemożliwe. Pośpiech, zbyt wielka odległość lub nawet brak ścieżki rowerowej mogą skutecznie zniechęcić nas to podobnych kroków. To jednak tylko wskazówki tego, co można osiągnąć, zmieniając swoją codzienną rutynę.
Kiedy już ten punkt mamy za sobą, można zerknąć na swoją dietę. Bardzo wielu ludzi bagatelizuje to, jak istotne dla naszej sylwetki jest regularne spożywanie posiłków. Pięć posiłków codziennie o stałych porach potrafi naprawdę zdziałać cuda i skutecznie wpłynąć na nasze poczucie głodu. Tutaj istotny jest element samokontroli, aby nie dojadać nocą oraz trzymać się wyznaczonych sobie pór. Nie bez znaczenia jest również to, co spożywamy.
Dobrze dobrane śniadanie potrafi zapewnić nam świetny początek dnia i napędzić nas do działania. Obiad powinien być sycący i zdrowy, mile widziane owoce oraz warzywa, abyśmy nafaszerowali się odpowiednią porcją witamin dbających o nasze zdrowie. Odpowiednio przygotowana kolacja zaś zapewni nam spokojny sen i oderwie od przykrego zwyczaju zaglądania do lodówki nocą. Pomiędzy nimi zaś warto pomyśleć o mniejszych daniach, które pozwolą nam dotrwać do „dań głównych”, a jednocześnie będą dla nas korzystne poprzez elementy, które w sobie zawierają.
Powróćmy jednak do sportu, bo wysiłek fizyczny jest najlepszą odpowiedzią na pytanie, ile można schudnąć w tydzień. Poza wspomnianą już codzienną rutyną warto pomyśleć o dodatkowych zajęciach. W tym momencie każdy powinien odpowiedzieć sobie na pytanie, która aktywność będzie dla niego najbardziej interesująca. Najoczywistszą opcją wydaje się siłownia, zazwyczaj łatwo dostępna, intuicyjna, niedroga i pozwalająca nam rozwinąć masę mięśniową. Trzeba jednak pamiętać, że są inne propozycje.
Czemu nie wybrać się na basen, by schłodzić głowę i rozruszać ciało?
Taki wybór byłby korzystny nie tylko dla naszej sylwetki, ale również kręgosłupa, który może być zastany na przykład przez siedzący tryb pracy. Może bieganie jest odpowiedzią? Nietrudno w dzisiejszych czasach znaleźć partnera do joggingu, a mnogość parków i ładnie zagospodarowanych terenów z pewnością ułatwi dobranie odpowiedniej trasy. Są również mniej oczywiste wybory, takie jak tenis czy squash. Wydaje się, że każdy przy odrobinie chęci znajdzie coś dla siebie.
Największy kłopot mogą przysporzyć sporty drużynowe, takie jak piłka nożna czy koszykówka, trzeba bowiem zebrać większą grupę chętnych, z całą pewnością nie jest to jednak zadanie niewykonalne.
Wiele jest dróg do poprawy swojej sylwetki i dopiero dobierając odpowiednią dla siebie, można zastanawiać się jakie wartości kalorii zostaną w efekcie spalone i jak ewentualnie ten proces przyspieszyć lub zwiększyć. Najważniejszy jest jednak pierwszy krok.
